Szkodliwość światła niebieskiego przed snem – to stwierdzenie znamy niemal wszyscy. Ale dlaczego scrollowanie smartfona przed zaśnięciem jest dla nas niebezpieczne? – Światło niebieskie, a tak naprawdę jego fragment niebiesko-fioletowy, przyspiesza degenerację siatkówki przede wszystkim w obszarze plamki, czyli miejsca w oku odpowiedzialnego za najlepsze widzenie, przyspiesza rozwój zaćmy, może powodować zaczerwienienie oczu, ich pieczenie, zamazywanie obrazu, uczucie suchości czy łzawienia a także bóle głowy. Im dłużej utrzymuje się taki stan, tym mocniej eksploatujemy i nadwyrężamy narząd wzroku – tłumaczy dr n. med. Anna Groblewska, specjalista chorób oczu, ekspertka kampanii #GodzinaDlaOka. A to nie koniec negatywnego wpływu niebieskiego światła na nas.
Czym jest światło niebieskie?
Światło niebieskie to naturalna składowa światła słonecznego. Emitowane jest także przez urządzenia LCD, LED czy światła ksenonowe samochodów. W dobie tak intensywnego rozwoju technologicznego, kiedy ekrany otaczają nas na każdym kroku, jesteśmy szczególnie narażani na jego oddziaływanie. Nie tylko coraz częściej wykonujemy w ten sposób swoje obowiązki zawodowe, ale również płacimy rachunki, rozliczamy podatki, dokonujemy zakupów czy oddajemy się rozrywce. W jaki sposób światło niebieskie wpływa na nasze oczy, zwłaszcza przy długim narażeniu?
Pod wpływem światła niebieskiego, a tak naprawdę jego fragmentu niebiesko-fioletowego, dochodzi do przyspieszenia degeneracji siatkówki, przede wszystkim w obszarze plamki, czyli miejsca odpowiedzialnego w oku za najlepsze widzenie, zwiększając ryzyko rozwoju zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem. Wpływa bowiem niekorzystnie na barwnik wzrokowy melanopsynę, powodując powstawanie wolnych rodników i nieodwracalne uszkodzenie fotoreceptorów. Przyspiesza również rozwój zaćmy. Skutkiem długiego narażenia na tę długość światła może być, zwłaszcza pod koniec intensywnego dnia pracy, zmęczenie oczu lub inne dolegliwości, takie jak: zaczerwienienie, ból czy nieostre widzenie. Dlatego ważne jest ograniczanie jego oddziaływania na oczy – dr n. med. Anna Groblewska, specjalista chorób oczu, ekspertka kampanii #GodzinaDlaOka.
Netflix i social media, czyli jak spędzamy czas przed snem
Światło niebieskie w nadmiarze jest szkodliwe niezależnie od pory dnia, podczas której narażamy się na jego oddziaływanie. Warto zaznaczyć, że szczególnie niebezpieczne może być wówczas, gdy korzystamy z niego późnym wieczorem, bezpośrednio przed zaśnięciem. Wpływa bowiem również na zaburzenie naturalnego rytmu dobowego, powodując trudności w zasypianiu, gorszą jakość snu a nawet bezsenność, a w ciągu dnia niepokój czy wahania nastroju. Z badania „Godzina dla Oka”[1], przeprowadzonego przez Hyal-Drop multi wynika, że najczęściej w późnych godzinach decydujemy się na oglądanie telewizji lub korzystanie z popularnych mediów streamingowych. Taką aktywność wskazało aż 53 proc. respondentów, a 35 proc. ankietowanych zaznaczyło opcję „przeglądam media społecznościowe” (pytania z odpowiedziami wielokrotnego wyboru). Ten sposób spędzania ostatniej godziny przed pójściem spać uzupełniają dodatkowo gry wideo, którym oddaje się wówczas 1 na 10 badanych.