Czy zauważyłeś brak paska przewijania w edytorze WordPress? Niedawno jeden z naszych użytkowników zapytał, czy możliwe jest wyłączenie edytora postów o pełnej wysokości w WordPress i przywrócenie paska przewijania. W tym artykule pokażemy, jak wyłączyć darmowy edytor postów o pełnej wysokości w WordPress.
W WordPress 4.0 wprowadzono nowe doświadczenie pisania do edytora postów. Podczas pisania wysokość edytora postów automatycznie dostosowywałaby się, eliminując potrzebę paska przewijania.
Chociaż jest to świetne, oznacza to, że musisz przewijać wszystkie akapity, aby dotrzeć do niestandardowych pól i innych pól meta, takich jak SEO, Kalendarz itp.
Niektórzy użytkownicy uznali to za nieco mylące i irytujące.
Jeśli chcesz wyłączyć edytor pełnej wysokości i powrócić do starego edytora z paskiem przewijania, to jest bardzo łatwa poprawka.
Video Tutorial
Jeśli nie podoba Ci się film lub potrzebujesz więcej instrukcji, Kontynuuj czytanie.
Wyłączanie Scroll Free Full-Height Editor w WordPress
Po prostu zaloguj się do obszaru administracyjnego swojej witryny WordPress i dodaj nowy post. Na ekranie edytora postów kliknij menu Opcje ekranu w prawym górnym rogu ekranu.
Spowoduje to wyświetlenie menu flydown z wieloma opcjami.
Odznacz pole obok opcji „Włącz edytor o pełnej wysokości i funkcje wolne od rozpraszania uwagi”. Odznaczenie tej opcji spowoduje wyłączenie funkcji edytora pełnej wysokości. Spowoduje to również usunięcie funkcji bez rozpraszania uwagi z edytora.
To wszystko. Możesz teraz wprowadzić swoją zawartość w edytorze postów, aby zobaczyć, że pasek przewijania powraca tak jak stare dobre czasy.
Możesz również kliknąć w prawym dolnym rogu edytora, aby przeciągnąć i dostosować rozmiar edytora.
Mamy nadzieję, że ten artykuł pomógł Ci wyłączyć darmowy edytor przewijania w pełnej wysokości w WordPress. Możesz również sprawdzić te wskazówki 14 dotyczące opanowania edytora wizualnego WordPress.
Jeśli podoba Ci się ten artykuł, zasubskrybuj nasz kanał YouTube dla samouczków wideo WordPress. Możesz nas również znaleźć na Twitterze i Google+.
