Prawie dokładnie rok od dzisiaj, zdecydowaliśmy się na główną zmianę w naszej witrynie i uruchomił system komentowania Livefyre, aby zastąpić domyślne komentarze WordPress. Był to produkt, w którym zakochaliśmy się od samego początku i nawiązaliśmy świetne relacje z ludźmi w firmie. Niestety, po ostatnim remoncie, podjęliśmy decyzję o rozstaniu się z Livefyre. Wielu naszych użytkowników prosiło nas o zrobienie szczegółowego artykułu na temat nowego projektu i zmian. Najczęstszym pytaniem, które otrzymywaliśmy, było dlaczego zmieniliśmy się z Livefyre. W tym artykule przedstawimy kilka spostrzeżeń na temat decyzji o odejściu od livefyre i powrocie do domyślnych komentarzy WordPress.
Dlaczego początkowo zakochaliśmy się w Livefyre
Livefyre oferował komentarze w czasie rzeczywistym,” zmniejszył ” spam z powodu wymogu rejestracji, zintegrował z mediami społecznościowymi i przywrócił rozmowę na stronę. Livefyre dozwolone logowanie z facebook, twitter itp, jak również. Myśl o zmniejszeniu obciążenia serwera była również w głębi naszego umysłu. Wszystko to brzmi świetnie, ale wraz z rozwojem naszej strony zauważyliśmy, że napotykamy kilka problemów.
Co się stało?
1. Komentarze W Czasie Rzeczywistym
Bardzo podobała nam się funkcja komentarzy w czasie rzeczywistym, ponieważ mogliśmy prowadzić wspaniałe rozmowy podobne do czatu w naszych komentarzach. To było najlepsze doświadczenie zaangażowania, jakie kiedykolwiek widzieliśmy z komentarzy. Jednak komentarze w czasie rzeczywistym stały się trudniejsze do moderowania. Spamerzy zdali sobie sprawę, że tylko jedna rejestracja dzieli ich od zatwierdzenia wszystkich komentarzy na naszej stronie.
Uwaga: zwykle nigdy nie publikujemy e-maili ani adresów IP użytkowników. Jest to spamer i uważamy, że sprawiedliwe jest ujawnienie ich tożsamości.
Wracając do sedna. Więc zauważyliśmy, że regularnie sprzątamy wiele z tych komentarzy. Niektórzy nawet umkną naszym oczom i pozostaną miesiącami, dopóki użytkownik nie zobaczy tego i nie zgłosi jako spamu. Jednym z powodów, dla których utrzymywaliśmy tę funkcję podczas moderowania tych komentarzy, było to, że link użytkownika został skierowany do ich profilu livefyre, a nie do ich rzeczywistej strony internetowej. Więc nie łączyliśmy się ze złymi okolicami. Skończyło się to, gdy Livefyre zdecydowało się uruchomić nową funkcję, która pozwalała użytkownikom dodawać własne linki do stron internetowych i nie dawała wydawcy witryn żadnej kontroli nad tą opcją. Zaczęliśmy zauważać wzrost komentarzy spamowych, więc szybko wyłączyliśmy funkcję czasu rzeczywistego (co było główną rzeczą, która przyciągnęła nas do Livefyre w pierwszej kolejności).
2. Jak SPAM
Jedną z rzeczy, które sprzedały nam pomysł było to, że wymaganie rejestracji zmniejszy spam. To było całkowicie złe. Livefyre ma funkcję o nazwie Like. Który oczywiście został stworzony z wielkimi intencjami. System jest jednak mocno nadużywany. Wyjaśnijmy sobie proces. Każdy zarejestrowany użytkownik livefyre może polubić komentarz, jeśli zgadza się z tym, co zostało powiedziane. Gdy użytkownik lubi komentarz, jego awatar pojawia się obok komentarza z bezpośrednim linkiem zwrotnym do strony użytkownika. Nie wspominając o tym, że jest to link zwrotny DO-FOLLOW. Poniżej zrzut ekranu z samego bloga Livefyre, gdzie można zobaczyć jak SPAM w pracach.
W powyższym przykładzie ten spamer nie jest zbyt inteligentny. Używa domyślnego awatara tajemniczego człowieka. Spamerzy na naszej stronie byli mądrzejsi. Mieli swoje logo jako avatar. Zobaczysz więc kolorową masę mini-ikon, które były powiązane ze spamowymi witrynami SEO, witrynami oferującymi Karty kredytowe itp. Niektórzy mogą nie wierzyć, że to jest prawdziwe, ale to się dzieje. Poniżej znajduje się profil użytkownika, który zgłosiliśmy do Livefyre prawie miesiąc temu.
Jak dotąd nie podjęto żadnych działań. Profil spamera jest nadal aktywny lub przynajmniej wydaje się aktywny (ponieważ jest widoczny). Albo ten facet naprawdę kocha każdy komentarz, który czyta, albo jest spamerem. Decydujemy się wierzyć temu drugiemu. Nie wierz nam, sprawdź link do strony wymienionej w jego profilu, jest to strona farmy adsense.
Teraz myślisz, że to, co opisaliśmy powyżej, jest złe. Najgorsze jest to, że nie ma powiadomienia o tym, kto lubi, co na twojej stronie. Nie ma sposobu, aby wiedzieć, kto spamuje Twoją witrynę. Jedynym sposobem, aby dowiedzieć się, czy użytkownik zgłosi to do ciebie, lub przypadkowo przejść do jednego ze swoich starszych postów i zauważyć to.
Kiedy dowiedzieliśmy się, że padliśmy ofiarą spamu w wielu artykułach na naszej stronie (i prawdopodobnie więcej, o których nie wiedzieliśmy), wiedzieliśmy, że musimy natychmiast się przełączyć. Czuliśmy się bezradni i niekontrolowani. Jednym z minusów nie posiadania treści.
3. Rozmowa Towarzyska
Rozmowa społeczna jest bardzo fajną opcją, którą zapewnia Livefyre. Możesz przenieść swoje rozmowy z Twittera i Facebooka z powrotem do artykułu. Teoretycznie brzmi to świetnie, ale nie zostało jeszcze dopracowane. Widzieliśmy wiele nieistotnych komentarzy pochodzących z Twittera. To dobry pomysł, po prostu potrzebuje większej perfekcji i lepszego filtra. Wypróbowaliśmy tę funkcję na naszej stronie i nie działała tak dobrze, jak powinna.
4. Moderacja
Wybierając Livefyre, mieliśmy wrażenie, że istnieje dwukierunkowa komunikacja między Livefyre a bazą danych WordPress. Oznacza to, że możesz używać moderacji WordPress do zatwierdzania, usuwania lub odpowiadania na komentarze. To nie była prawda. Na początku wydawało się, że nam się udało, ale ostatnio się odwróciło. Zaktualizowaliśmy wtyczkę Livefyre i nagle mieliśmy setki komentarzy oczekujących na moderację. Okazało się, że wszystkie moderowane przez nas komentarze już wróciły (i oznaczone jako oczekujące). Nie wiem, co się tam stało. Skontaktowaliśmy się z obsługą Livefyre i otrzymaliśmy odpowiedź:
Wygląda na to, że próbujesz moderować komentarze z poziomu pulpitu WordPress, którego w tej chwili nie obsługujemy, tj. zmiany na pulpicie nawigacyjnym nie będą synchronizowane z Livefyre.
Jesteśmy pewni, że to działało w przeszłości. Nie pamiętam, która to była aktualizacja wersji, ale wydawało się, że wszystko psuje. Rozmawiał z dobrym przyjacielem Mitchem Canterem (@studionashvegas) i powiedział, że działa również na jego stronie. Powiedział, że to nadal działa na niego. Nie jesteśmy więc do końca pewni, co poszło nie tak, ale mimo to pozostawiono nam setki komentarzy do omówienia i ponownego moderowania.
Powiedziano nam, że aby to zadziałało, musimy moderować komentarze za pomocą Panelu moderacji Livefyre. Było sporo powodów, dla których absolutnie nie lubiliśmy panelu administracyjnego livefyre od samego początku.
- Brak masowego moderacji-jeśli chcesz usunąć wiele komentarzy lub oznaczyć je jako spam, nie ma sposobu, aby to zrobić łatwo. Musisz to zrobić indywidualnie. Pozostaje to problemem nawet w ich nowym interfejsie.
- Słaba Moderacja indywidualna-samo usunięcie komentarza wymaga 2 kliknięć. Jedną z nich jest decyzja o usunięciu,a następnie podanie powodu usunięcia. To może być nużące. To pozostaje problemem w ich nowym interfejsie.
- Brak kontroli nad komentarzami – kiedy podjęliśmy decyzję o zmianie, nie było możliwości edycji komentarza użytkownika. Utrudniło to egzekwowanie wytycznych dotyczących komentarzy. Na przykład ktoś zostawia świetny komentarz, ale kończy link do podpisu (na co nie zezwalamy). Musimy zaakceptować komentarz w aktualnym stanie lub go usunąć. Jest to naprawione w ich nowym interfejsie. Możesz teraz edytować komentarze.
- Odpowiadanie to ból – w przypadku strony takiej jak nasza często znajdujemy potrzebę odpowiadania na komentarze. Nie ma na to łatwego sposobu. Zobaczysz komentarz w panelu moderacji livefyre. Musisz otworzyć artykuł, w którym możesz zobaczyć komentarz jako oczekujący. Zatwierdź to, a następnie odpowiedz stamtąd. To sprawia, że panel moderacji Livefyre jest praktycznie bezużyteczny. W moderacji zaplecza WordPress jest naprawdę fajna funkcja o nazwie Odpowiedz i zatwierdź. Możesz więc odpowiedzieć na komentarz bez otwierania nowej karty / okna dla postu.
5. Problemy Z Formatowaniem
Zauważyliśmy, że Livefyre dodawał dodatkowy CSS jako tekst komentarzy dla niektórych użytkowników. To musi być jakiś rodzaj problemu użytkownika, ponieważ zdarzyło się to tylko garstce, ale cenimy wszystkich naszych użytkowników. Nie jestem pewien, czy to zostało naprawione, czy nie.
Kolejną rzeczą, którą zauważyliśmy, było to, że dodawanie przerw w wierszu w komentarzu było bólem. Więc spróbujemy odpowiedzieć komuś i wkleić link. Jednak automatyczne formatowanie Livefyre pozbyłoby się tych. Czasami nawet powodował, że linki były uszkodzone, więc musielibyśmy dodać dodatkowe spacje między linkiem a tekstem po tym. Największym problemem było to, że kiedy piszesz, możesz użyć Shift + Enter, a to pokaże ci, że podział linii był tam. Zobacz poniższy obrazek:
6. Nie Sprawiedliwy kompromis
Decydując się na Livefyre, poczyniliśmy pewne kompromisy. Zrezygnowaliśmy z kilku okazji, aby uzyskać inne fajne funkcje, które zapewnia Livefyre. Ale po użyciu Livefyre przez długi okres i zobaczyć wady, czuliśmy, że nie zrobiliśmy sprawiedliwego kompromisu. Rozwińmy trochę.
Brak Niestandardowej Stylizacji
Byliśmy tego świadomi, kiedy przeszliśmy na Livefyre. Za każdym razem, gdy używasz skryptu innej firmy, tracisz kontrolę nad niektórymi stylami. Obecnie nasz projekt komentarza pasuje do tematu i wygląda pięknie. Z Livefyre nie mieliśmy tak dużej kontroli nad wyglądem. Nie mają opcji białego etykietowania dostępnej dla ogółu społeczeństwa. Wierzymy jednak, że ta usługa jest świadczona dla klientów korporacyjnych.
Brak generowania leadów z komentarzy
Wiedzieliśmy, że po przejściu na Livefyre stracimy możliwości generowania leadów z formularza komentarza. Wykonywaliśmy przekierowania komentarzy dla użytkowników po raz pierwszy, a także daliśmy użytkownikom możliwość subskrybowania biuletynu z komentarzy. Rozmawialiśmy z zespołem Livefyre o dodaniu tego. Najważniejsze było to, że nie ma prostego rozwiązania. Zaproponowane przez nich rozwiązanie polegało na tym, że dostępny jest API, którego możemy użyć do podłączenia do ich systemu i zbierania wiadomości e-mail, jeśli użytkownik zaznaczył pole wyboru. Nie było możliwości zrobienia przekierowania komentarzy.
Proces myślowy naszego zespołu przebiegał mniej więcej tak:
Aby korzystać z tej platformy i uzyskać pożądane funkcje, musimy zbudować ją sami. Podczas gdy istnieje doskonale dobry system komentowania, który jest znacznie łatwiejszy w pracy. Istnieje już wiele wtyczek. Decyzja była jednogłośna.
Rejestracja Osób Trzecich
Ponownie byliśmy tego świadomi, gdy zapisaliśmy się do korzystania z Livefyre. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli wymagać od naszych użytkowników, aby zarejestrowali się w usłudze innej firmy „Livefyre”, aby komentować naszą stronę. Wierzyliśmy, że to dla większego dobra, ponieważ będziemy mieli sensowną rozmowę i inne dodatkowe funkcje. Wszystkie Wordcampy uczestniczyliśmy, zawsze mieliśmy kilku użytkowników wymyślić i narzekać na system komentowania. Otrzymaliśmy również liczne e-maile użytkowników na ten temat. Ludzie mieli problemy z komentowaniem za firewallem, niektórzy ludzie po prostu czuli, że ich wolność komentowania WPBeginner została utracona. Tak, kilka miesięcy temu Livefyre dodał komentarze gości jako funkcję. Ale nadal zachęca użytkowników do rejestracji z Livefyre później. To znowu nie był sprawiedliwy kompromis. Zawiedliśmy naszych użytkowników. Wielu z nich przestało komentować. Niewielu komentuje przez e-mail, aby dać nam znać, jeśli popełniliśmy błąd itp. To było dla nas naprawdę rozczarowujące. Niektórzy z tych użytkowników powiedzieli, że chętnie zarejestrują się, aby skomentować, jeśli zapisują się do WPBeginner. Ale wymagaliśmy od nich zapisania się do osoby trzeciej. Rozmawialiśmy o tym z Livefyre. Mają enterprise API, które pozwoli Ci zachować własną bazę użytkowników. Wszystkie dane użytkownika będą twoje. Proces integracji nie wydawał się jednak tak prosty. Nie przypominaj sobie wszystkiego, ale w zasadzie musielibyśmy utworzyć oddzielną bazę danych bbPress lub BuddyPress, aby pomieścić wszystkich użytkowników. Brzmiało to zbyt zagmatwane. Postanowiliśmy tego nie robić.
W tym czasie te kompromisy nie brzmiały jak wielka sprawa w porównaniu do wszystkich fajnych funkcji, które otrzymywaliśmy z Livefyre. Jednak z biegiem czasu byliśmy w stanie zobaczyć jaśniejszy obraz z naszego doświadczenia.
I Co Teraz?
Cóż, wróciliśmy do wbudowanego systemu komentowania WordPress. Niewielu użytkowników wysłało do nas e-maile z pytaniem, czego używamy, aby dodać opcję Zaloguj się za pomocą Twittera / Facebooka, którą widzisz poniżej. Używamy kombinacji dwóch wtyczek (tego samego autora @otto42) o nazwie Simple Twitter Connect i Simple Facebook Connect.
Aktualizacja 12 Października 2012: Pozbyliśmy się zarówno opcji logowania na Twitterze, jak i FB, głównie dlatego, że widzieliśmy, że ludzie nie używają go tak często. Pozbycie się ich ma znaczący wpływ na czas ładowania. Wolelibyśmy, aby strona była szybsza dla większości 
Spotkaliśmy się i rozmawialiśmy z wieloma użytkownikami, którzy uwielbiają korzystać z Livefyre. Chociaż nie było to odpowiednie dopasowanie do naszej strony, zapraszamy do wypróbowania go dla siebie. Chcielibyśmy usłyszeć Twoje opinie na temat Livefyre. Jeśli masz swoją opinię, zapraszam do komentowania poniżej.
